Kiedy jest deszczowo i humorek nie zawsze dopisuje, trzeba czymś dziecku poprawiać nastrój. U nas niezawodnie działają wszystkie możliwe prace plastyczne lub rozwiązywanie zadań i zagadki. Szaruga za oknem sprzyja kolorowym zabawom, dlatego często malujemy. Szczególnie Emilce podoba się malowanie palcami. Czerpie z tej zabawy bardzo dużo satysfakcji i radości. Chyba się powtarzam 😉 Nie tak dawno malowałyśmy różne zwierzątka rączkami i palcami. Bardzo fajnie i twórczo spędziłyśmy czas. Emilka wybierała kolor, malowała sobie nim całą dłoń, a później odciskała na kartce. Następnie musiała palcami dorysować kilka szczegółów w miejscach, które jej wskazałam, i zgadnąć, co wyszło. Było zabawnie i momentami nawet śmiesznie. Kto chce wypróbować nasz pomysł?
Do zabawy są potrzebne:
- farby do malowania palcami;
- palce (ewentualnie stopy, jeśli kogoś poniesie wyobraźnia i szał twórczy);
- dużo czystych kartek;
- fartuch;
- mokre chusteczki (wypadki się zdarzają, ostatnio musiałam na szybko ratować naszą ścianę);
- natchnienie ;).